Plaża zachodnia

Jest to jedna z czterech głównych plaż Wyspy. Piasek jest biały i przyjemny w dotyku. Wody Oceanu Atlantyckiego oblewające Wyspę są przejrzyste i czyste. Plaża jest utrzymana w całkowitej czystości.

W sumie nie wiedziała co z sobą zrobić dlatego poszła jeszcze głebiej i keidy zobaczyła plaże uśmiechnęła sięzadowlona,zdjęła buty i na gołych stopach zaczęla sie przechadząc blisko wody,rozpięła swoja bluzę ukaazujac biały podkoszulek nieprześwitujący, stanęla twarza do słońca i odetchneła głęboko pięknie tu pomyślała i uśmiechnęła się pod nosem.

Wtedy usłyszałaś dość głośne rozmowy. Odwróciłaś się i zobaczyłaś trzy osoby w długich, czarnych płaszczach. Przechodzili wzdłuż lasy, który było obok. Rozpoznałaś męskie głosy i jeden kobiecy. Wsłuchałaś się w rozmowę.
- Haha, ten gnojek z Harusen myślał, że go nie zauważyliśmy - zadrwił jeden z chłopaków.
- Poleciał do swojego dyrektora, wedle planu - powiedziała dziewczyna.
- Teraz tylko musimy czekać. Ile oni mają do tej rocznicy? parę dni, nie? Oj się zdziwią... Tej rocznicy nie zapomną - dodał ten sam, co wcześniej.

Nie bardzo lubiła podsłuchiwać ,jednak tą rozmowę słyszała jakoś bardzo dobre. Rocznica ? Czyli coś się szykujepomyślała, nadal patrzyła w błękitne niebo zastanawiając się o co tam właściwie im chodzi.Zaczęła po chwili przechadzac sie po plaży oddajając sie od morza ,w sumie miała dzieje ,że ta trójke jej nie zauważy.

Po wyjściu z Harusen nie miał pojęcia, gdzie się udać. Chciał się teraz odizolować. Pierwszym miejscem, które wpadło mu do głowy była plaża. Wtedy usłyszał głosy. Rozejrzał się. Zobaczył trzy osoby. Nie... Tylko nie oni. Zobaczył wielki kamień, leżący na krańcu lasu i szybko do niego podszedł. Schował się za nim. Czarne płaszcze i biały symbol....
Zobaczył osobą idącą wzdłuż plaży. Znał tą osobę z widzenia. Uczennica IV rocznika. Suzuno machnął ręką by go zauważyła. Gdy spojrzała w jego stronę machnął jeszcze raz, by do niego podeszła.

Szła spokojnie w sumie już chciała odchodzić kiedy zauważyła jakiegoś chłopaka za kamieniem czyżby z drugiego roku ? przeszło jej przez myśl.Rozejrzała się dookoła po czym skierowała się do chłopaka wolnym krokiem,kiedy była blisko jakieś metr od niego spojrzała na niego. Zgubiłeś sie czy chowasz się przed tymi typkami ? Spytałą od tak zaciekawiona widzac ze chlopak chowa sie za kamieniem.

"Zgubiłeś"? Co ja dziecko kilkuletnie? - myślał. - Chowam przed nimi. Ta trójka... - zawachał się. Nie wiedział, czy powiedzieć jej, co wie. No dobra, powiem. - Ta trójka chyba planuje zaatakować Harusen. Nie wiem, czy jest ich więcej, ale moim zdaniem lepiej się im nie pokazywać. Mam zamiar dowiedzieć się na ten temat czegoś więcej - zamilkł nagle. Od kiedy to ja tyle gadam? Wyjrzał znad kamienia, czy trójka wciąż tam jest. Nie było ich. Westchnął. Trzebaby... poszukać ich później. Chciałbym wiedzieć coś więcej o ich zamiarach - myślał wstając. - Taa... dobra, ja stąd idę - powiedział do dziewczyny idąc w stronę akademika. 

z/t