Sala nr. 1
Szkoła magii :: Your first category :: Wyspa :: Szpital
Strona 1 z 1
Sala nr. 1
Choć szpital był stary i wyglądał na opuszczony sale dla pacjentów utrzymane były w dobrym stanie. Każda ma po jednym metalowym łóżku na kółkach z nie za miękkim materacem. Na metalowym obramowaniu łóżek gdzieniegdzie można zauważyć rdze. Przy łóżku stoją również pod rdzawe metalowe szafki. Każda szafka ma dwie szuflady od góry i jedną większą na dole. Ściany w sali są koloru beżowego, a sufit jak zawsze, biały. W niektórych miejscach daje się zauważyć odchodzącą starą farbę. Sale kilkakrotnie przemalowywano dlatego też w miejscach gdzie beżowa warstwa odpadała widać było niebieską starą złuszczoną farbę. Podłoga została zrobiona z dębowych desek, które pod wpływem lat i ciężaru mocno skrzypiały. Okna w salach mają drewniane obramowania pomalowane na biało, a przysłaniają je jedynie stare i niezbyt białe firanki. Kotary przy oknach mają orzechowy kolor dzięki czemu ładnie komponują się z ciemną deskową podłogą i beżowymi ścianami. Drzwi do sali również zostały wykonane z dębu tyle że jaśniejszego. W ścianach przy łózkach znajdują się małe haczyki na kroplówkę i otwory za którymi mieściły się butle tlenowe. Przy jednej ze ścian stoi drewniane krzesło dla odwiedzających. W kącie znajduje się mała szafa na ubrania i inne gramoty należące do pacjentów.
Sento- Admin
- Liczba postów : 64
PUNKTY Usera : 4118
Join date : 08/06/2013
Age : 28
Skąd : Ja mam wiedzieć...?
Re: Sala nr. 1
-Hm. Nic specjalnego...ale jest kojo!- Rozejrzałem się i widząc łóżko od razu się na nim położyłem. Od kilku godzin nie miałem kontaktu z czymś miękkim więc było to ulgą. Po szybkim odpoczynku wstałem i posprawdzałem szafki. Wszystkie były puste, tak samo jak w recepcji. Zawinąłem z łóżka poduszkę i wyjrzałem szybko przez okno. Wydawało mi się że widziałem jakąś postać, jednak nie mogłem odgadnąć kim była bo okno było mokre, pewnie przed deszcz. Przestraszyłem się nieco, wydawało mi się że jestem w horrorze, ale po chwili obczaiłem że to uczucie wywołały te moje zajebiście mocne papierosy. Uderzyłem się w łeb, poprawiłem strzelbę i skierowałem się do drzwi prowadzących do korytarza.
[z/t]
[z/t]
Sento- Admin
- Liczba postów : 64
PUNKTY Usera : 4118
Join date : 08/06/2013
Age : 28
Skąd : Ja mam wiedzieć...?
Szkoła magii :: Your first category :: Wyspa :: Szpital
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|